Łojec o sobie
Narodziłem się przeszło ćwierć wieku lat, w umyśle ówczesnego licealisty, który wtedy jeszcze jako bardzo młody i niedoświadczony człowiek patrzył jedynie optymistyczne na Świat. Teraz zaistniałem ponownie. Mój Ojciec (Oł) obciążony nadmiarem codziennych trosk i obowiązków stara się stawić czoła realiom naszych czasów oraz własnym nałogom i… buntuje się, porzucając codzienność. Dzięki wyobraźni powraca w dawne czasy, kiedy to codziennie byliśmy razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz